Nudno jest tu bez ciebie. Nudno do obłędu! Jestem jeszcze wraz z wiewiórką i pieskiem, Piszę, czytam i palę, wciąż mam oczy niebieskie, Lecz to wszystko tylko siłą rozpędu. Wciąż jeszcze świt jest szary, zmierzch niebiesko -złoty, Dzień przechodzi na jedną, noc na drugą stronę I róże zakwitają bez wielkiej ochoty: Bo tak są już przyzwyczajone. A jednak świat się skończył. Czy wy rozumiecie? Świata nie ma i ja go nie stworzę. Czas jest równy i cichy. Lecz czekajcie... może - Może ja jestem już na tamtym świecie?